Uporządkowaną i prostą kompozycję tego ogrodu udało się uzyskać, wpisując w jego przestrzeń wiele elementów na planie prostokąta. Po latach bez kłopotu będzie można dokonywać tu zmian.
Działka była mała (300m2 powierzchni), położona w pobliżu ruchliwego ronda. Miałam ją zmienić w spokojny, sprzyjający wypoczynkowi zakątek odizolowany od hałasu i spalin. Do zagospodarowania miałam dwa prostokątne pasy terenu blisko domu. Moi klienci życzyli sobie, aby układ ogrodu był jak najprostszy, bardzo uporządkowany i dostosowany do nowocześnie urządzonego wnętrza ich domu. W kompozycji nie mogłam więc stosować kół, łuków ani żadnych wyszukanych ozdobników. Właściciele oczekiwali ode mnie zaplanowania kameralnego miejsca do grillowania oraz przestrzeni do zabaw dla dzieci (miało się tam znaleźć m.in. miejsce do zamontowania huśtawek oraz brodzik).
Blisko bramy miała powstać wiata na jeden samochód oraz składzik na narzędzia ogrodnicze. Z okien domu gospodarze chcieli podziwiać drzewa owocowe. Na rabatach miałam posadzić gatunki niewymagające uciążliwej pielęgnacji. Sąsiedztwo ruchliwej ulicy powodowało, że w ogrodzie mogłam sadzić jedynie gatunki odporne na zanieczyszczenia.
IZOLAZCJA OD ULICY
Pierwszym krokiem było stworzenie porządnego ogrodzenia – od strony ulicy zaproponowałam pełny mur dopasowany barwą i formą do nowoczesnej elewacji budynku. Wzdłuż muru teren został podniesiony. Na szczycie wału ziemnego zbudowano szerokie donice z kostki granitowej (o wysokości około 40 cm), w których będą rosły dwa rzędy krzewów. Pierwszy z żywotnika ‚Smaragd’ stanie się po latach żywopłotem z prawdziwego zdarzenia, drugi z berberysu będzie zimową spiżarnią dla ptaków. Pod krzewami ładnie wyglądać będą rośliny okrywowe o zwisających pędach.
Między murem i pierwszym rzędem krzewów zaplanowałam szybko rosnące pnącza. Na razie ich nie widać, ale po kilku sezonach całkowicie zasłonią mur i spłyną kaskadą na drugą stronę. Dodatkową osłoną pochłaniającą kurz i spaliny będzie żywopłot.
DLA DZIECI I DLA DOROSŁYCH
W narożniku od południowej strony posesji zaplanowałam letnią kuchnię. To dwa kroki od zabudowanego tarasu pełniącego funkcję ogrodu zimowego. Oba miejsca łączy prosta ścieżka z granitowych płyt zatopionych w utwardzonym żwirze. Na sztucznie obniżonym terenie zaprojektowałam kamienny grill w kształcie litery L, a wokół niego drewniany stół i ławy. Wszystkie elementy zgodnie z życzeniem klientów mają proste formy i nowoczesny charakter.
Wysypany piaskiem placyk zabaw dla dzieci ma również kształt prostokąta. Powstał naprzeciwko letniej kuchni. Jest dobrze widoczny nie tylko z tarasu, ale także z innych okien domu wychodzących na ogródek. Od strony południowej placyku posadziłam odporną na warunki miejskie surmię, której duże liście zapewnią latem potrzebny cień, i płaczącą brzozę ‚Youngi’. Obok niej zaplanowałam ławeczkę, z której rodzice będą mogli przyglądać się maluchom. Do placyku przylega płytki kwadratowy basen otoczony szerokim podestem z odpornego na wilgoć egzotycznego drewna bangkirai. W przyszłości placyk będzie można zamienić na kącik wypoczynkowy, wysiewając w tym miejscu trawnik i sadząc w basenie ozdobne rośliny wodne.
AKCENT KOŃCOWY
Drewnianą wiatę na samochód i przylegający do niej domek na narzędzia zlokalizowałam tuż przy ogrodzeniu. Zajmują niewiele miejsca i dodatkowo izolują wnętrze ogrodu. Przy słupach wiaty i na ścianie domku zaplanowałam drewniane kraty na pnącza.
Pomiędzy brodzikiem i schowkiem na narzędzia posadziłam rząd karłowych drzewek owocowych, które wiosną okryją się kwieciem. Będą doskonale widoczne z okien domu. Pod nimi warto posadzić rośliny cebulowe – wiosenne przebiśniegi, krokusy i tulipany oraz jesienne zimowity.
PLAN NASADZEŃ:
- żywotnik zachodni ‚Smaragd’
- berberys Thunberga ‚Erecta’
- lawenda wąskolistna ‚Hidcote’
- barwinek pospolity
- macierzanka piaskowa
- irga pozioma
- miskant chiński
- berberys Thunberga ‚Bagatelle’
- jabłoń karłowa
- tawutka Arendsa
- surmia bignoniowa ‚Nana’
- rośliny jednoroczne: pelargonie, lobelie, kocanki, białe niecierpki, bratki, plektrantus, osteospermum
Koncepcja ogrodu
Lidia Wojciechowska
Tekst
Lidia Wojciechowska